Niestety swojej biblioteczki jeszcze do Francji nie sprowadziłam i mojej ulubionej książki, którą jest Rok 1984 Orwella niestety tutaj nie mam... Mam za to kilka książek do francuskiego i z nich moją ulubioną jest francuski bez cenzury (dużo się z niej nie nauczymy, ale za to pośmiejemy) ;)
Jak pozostali uczestnicy poradzili sobie z dzisiejszym tematem możecie sprawdzić tutaj.
I jeszcze jedna sprawa, Marysia z ArtAttack wpadła na bardzo fajny pomysł wysyłania sobie pocztówek z wakacji. Do nas przychodzą ostatnio tylko rachunki i pisma urzędowe i myślę, że nasza skrzynka pocztowa bardzo by się ucieszyła, gdyby kiedyś dla odmiany przyszła jakaś pocztówka :) Więcej informacji o akcji po kliknięciu w banerek.