
Czas na drugą odsłonę cyklu o inspirujących Francuzach. Jak pamiętacie postanowiłam pisać o ludziach, którzy są według mnie ciekawymi postaciami, które warto znać. Niektórzy, jak Abbé Pierre, o którym ostatnio pisałam, są osobami we Francji bardzo znanymi. Inni będą nieco mniej znani. I tak jest w przypadku Francuza, o którym dziś chciałam Wam trochę opowiedzieć. Jest nim Bruno de Stabenrath. Piszę o nim dzisiaj, bo mamy taki filmowy weekend - w piątek było rozdanie francuskich Cezarów, a dziś w nocy gala Oscarów. Zaś Bruno był kiedyś aktorem. I nie przejmujcie się, że nic Wam jego imię i nazwisko nie mówi. Bo wielu Francuzom pewnie też nie. Ale myślę, że warto go poznać ;)
